Pytanie z cyklu "100 pytań o e-biznes do Piotra Majewskiego".
Można zająć się pośrednictwem – marketingiem wszelkiego rodzaju cudzych produktów i usług poprzez programy partnerskie lub układy bezpośrednie z producentami, właścicielami produktów.
Tego typu działalność wymaga bardzo niskich nakładów, czasami ograniczających się do kupienia domeny i stworzenia serwisu www, który będzie promował dany produkt. Jeżeli ktoś zaczyna od zera, to ja widzę dla niego dwie drogi. Albo pośrednictwo, ale zdecydowanie nie rejestrowanie wszystkich programów partnerskich i umieszczenie na swojej stronie kilkudziesięciu różnych produktów, tylko skupienie się na promocji kilku produktów, tych najbardziej rentownych dla nas – przy odpowiedniej cenie i prowizji, w sposób przemyślany i ciągły.
Trzeba przygotować teksty na temat danych produktów, omawiające, opisujące, recenzujące i dopiero wtedy można sprzedać taki produkt. Nie na zasadzie pisania o e-biznesie i wrzucania stu linków do e-booków, bo to nie jest dobra strategia jeżeli chcemy więcej pieniędzy zarabiać.
Inna opcja to dogadanie się z serwisem, który uważamy, że słabo robi marketing, a my mu zrobimy tę stronę lepiej. W zamian za każdy kontakt z klientem będzie nam płacił prowizję lub stałą kwotę.
Kolejna rzecz to zajęcie się odpłatnym przekazywaniem wiedzy. Przygotowanie jakiegoś produktu w oparciu o nasze doświadczenie lub w oparciu o analizy i streszczenia materiałów z wielu źródeł. Na początek najlepiej niedrogiego dla naszej grupy docelowej, budowanie swojej marki, robienie kolejnych coraz droższych produktów albo tak samo tanich. To jest podstawowa strategia biznesowa.