Co zrobić, gdy subskrybent rezygnuje z Twojej listy adresowej? Zwykle nie robimy z tym nic w imię promowanej zresztą przeze mnie zasady: "jak rezygnują, to nie są zainteresowani".
Ta zasada moim zdaniem nadal sprawdza się w +90% przypadków...
{IMIE_W}, Dziękuję za dotychczasową subskrypcję. Jeśli {P:zrezygnowałeś/zrezygnowałaś} z powodu zbyt dużej ilości e-maili, zapraszam do śledzenia mnie na: http://facebook.com/pages/Piotr-Majewski/314218276858 http://twitter.com/piotrmajewski Pozdrawiam, {M_IMIE} {M_NAZWISKO}Nie musisz więc rezygnować, aby ją przeczytać Pomysł pożyczony od Simmsa Jenkinsa z BrightWave Marketing. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Na razie eksperymentuję z Facebookiem, a Twittera podłączyłem do bloga i Facebooka.