Jak połączyć, a zarazem oddzielić moj blog ( przyszły ebiznes ) z realną pracą doradcy i pośrednika.

Chodzi mi o to iż żeby klienci których zdobywam poprzez bloga, byli moimi klientami, a nie firmy której produkty sprzedaje, jak to rozdzielić.

Buduj na blogu listę adresową, która będzie należała do Ciebie.

Chciałbym na swoim blogu zainstalować kalkulator kredytowy, skrypt porównujący produkty produkty finansowe wg kryterium, skąd mogę je wziąć, lub ile kosztuje zlecenie ich stworzenia

Spytaj na zlecenia.przez.net - obawiam się jednak, że porównywarka produktów finansowych wymaga dostępu do danych instytucji finansowych i coś takiego wymaga niezależnych ustaleń z powyższymi.

Jednak zapewne większość będzie spoza mojego miasta. Blog będzie na domenie .pl i będzie zawierał wyrazy kluczowe dla polski i tak tez będzie pozycjonowany, dlatego jak rozwiązać kwestię jak dostanę klienta powiedzmy z Gdańska a ja jestem z Krakowa. Chodzi np. o kredyty hipoteczne.

Jeśli nie pracujesz "globalnie" to stwórz blog lokalny - w ten sposób możesz łatwiej dotrzeć do Klienta, na którym Ci zależy. W innym przypadku poszukaj partnerów na lokalnych rynkach.

Jak stworzyć podległą mi bazę doradców znajdujących się również w innych miastach. Na co zwrócić uwagę? Jakie są koszty i czas jej stworzenia.

Tutaj ja Ci nie doradzę, ale najlepiej zacznij od książki telefonicznej, znajdź jakiegoś, zadzwoń i zobacz.

Nie chcę podpinać żadnego finansowego PP Money, ani Bankiera, tylko stworzyć coś własnego.

Z takimi funkcjami licz się z poważną inwestycją.

Jak duża znajomość html i innych programistycznych rzeczy jest niezbędna do sprawnego prowadzenia takiego ebiznesu.

Jeśli chcesz automatyzować pewne procesy - jak wyliczanie zdolności, porównywanie produktów finansowych itd. - to potrzebujesz zaawansowanych zdolności programistycznych - raczej profesjonalisty.

Moim zdaniem jednak jest to niepotrzebne, ponieważ wymuszając kontakt z Tobą w celu obliczenia tych rzeczy budujesz relację, na podstawie której łatwiej będzie sprzedać.

Moim zdaniem każdy właściciel e-biznesu powinien znać html i css, jeśli nie ma od kilkuset do kilku tysięcy miesięcznie na zlecanie najdrobniejszych nawet rzeczy i poprawek. To są proste umiejętności, a ich znajomość sprawi, że wiele rzeczy w Internecie stanie się prostsze.