Zwiększ swoje dochody za pomocą PRO FORMY

czwartek, 1 listopad 07, 12:00

Faktura pro forma może działać jak forma wezwania do zapłaty, które automatycznie, czasami nawet bez większego zastanowienia się reguluje.

Gdy w połowie roku opłaciłem nie wiem już nawet którą fakturę za domeny, w końcu się tym zjawiskiem zainteresowałem. Jak to jest, że co miesiąc opłacam przynajmniej jedną fakturę po kilka domen każda.

Moje dochodzenie dało 2 wnioski:
  1. Mam kilkadziesiąt domen kosztujących rocznie blisko 10 tysięcy złotych - tak to jest, jak się kupuje w promocji po 30 złotych każdą ciekawą domenę, na jaką się wpadnie Puszczenie oczka. Niestety po dokładnym przejrzeniu listy, znalazłem 3, które można spisać na straty ;-(

    Ale nie ten wniosek mnie najbardziej zaciekawił.
     
  2. Zdałem sobie sprawę, że opłacałem bez większego zastanowienia każdą fakturę pro forma, jaka przyszła do mnie z NetArt (osobiście bardzo lubię ich panel i to, że wysyłają te faktury). Gdyby nie faktury, pewnie przeoczyłbym moment przedłużenia połowy moich domen - e-maile nie pomagają.
Pomyślałem sobie, że na więcej osób faktura pro forma może działać jak forma wezwania do zapłaty, które automatycznie, czasami nawet bez większego zastanowienia się reguluje. Nie trzeba niczego wypełniać, składać zamówień itd. Wystarczy zrobić przelew i podać numer faktury w tytule.

Zaletą pro formy jest to, że nie generuje ona obowiązku podatkowego. Tj. jeśli klient nie opłaci pro formy, to nie jest to dla nas przychód. Wystawienie zwykłej faktury jest przychodem niezależnie od tego czy klient zapłaci, czy nie.

System

W związku z tym postanowiłem wysyłać 2 tygodnie przed końcem abonamentu pro formy wystawione na dane z poprzedniego zamówienia. Wysyłam je tylko do firm, które podały pełne dane.

Napisaliśmy skrypt, który 2 tygodnie przed końcem abonamentu sam składa zamówienie na przedłużenie abonamentu i generuje pro formę. Ponieważ zawsze jest tylko 1 opcja przedłużenia (o rok), jeden problem mam z głowy. Gdybym miał więcej opcji, wystawiałbym fakturę na tą najbardziej korzystną dla mnie.

Moja pracownica codziennie sprawdza listę pro form. Jeśli są jakieś faktury, drukuje je i wysyła do abonentów.

Skuteczność

Powiem szczerze, że nie interesowałem się specjalnie badaniem skuteczności tego rozwiązania. Oczywiście odznaczyłem sobie w systemie zamówienia wygenerowane przez nas, ale nie śledziłem ile z nich jest opłacane. Nie czułem potrzeby robić tego na bieżąco. Wystarczy bowiem aby 1 na 15 faktur została opłacona, aby koszt wysyłania pozostałych 14 się zwrócił.

Kilka dni temu sprawdziłem rezultaty tej techniki. Są zadowalające - nie rewelacyjne, ale warte kontynuowania. Nadal większość firm składa samodzielnie zamówienia o przedłużenie abonamentu - być może 2 tygodnie wyprzedzenia to za dużo. Jednak część abonentów po prostu opłaca pro formy. Zyski z tego faktu są znacznie wyższe niż koszt wysyłania faktur.

Trudno mi powiedzieć, jak ta technika wpłynęła na ogólną liczbę przedłużeń abonamentu. Mogę jedynie porównać okresy sprzed wprowadzenia tej techniki z kilkoma miesiącami jej stosowania. Ale takie porównanie nie ma wielkiego sensu, bo te okresy różnią się bardzo wieloma innymi czynnikami.

Mogę oczywiście sprawdzić czy wysyłanie pro form zwiększa odsetek przedłużeń, czy po prostu ułatwia życie tym, który i tak mieli przedłużyć. W tym celu musiałbym wylosować 2 grupy abonentów o identycznym rozkładzie długości abonamentów i jednym wysłać pro formy, innym nie.

Może to zrobię. Prędzej jednak przetestuję kilka wersji listów przewodnich dołączanych do faktury. List ten zawiera moją osobistą zachętę do przedłużenia abonamentu i każdy jest odręcznie podpisany (trochę ręka boli).

Wnioski

Sądzę też, że dobrym pomysłem może być wysyłanie pro formy do osób, które zamówiły jakiś produkt, ale go ostatecznie nie opłaciły w standardowym terminie.

Polecam przetestować tę technikę. Koszt jest minimalny, jeśli generowanie faktur się dobrze zautomatyzuje.

Na pewno opiszę w przyszłości kolejne doświadczenia z pro formami. Nie mogłem się jednak oprzeć, aby już dzisiaj napisać Ci, że to działa. Pytanie brzmi tylko - jak bardzo i jak to zwiększyć.
Komentarze
Newsletter

Newsletter CzasNaE-Biznes

Cotygodniowa dawka darmowych artykułów od Piotra Majewskiego - ojca chrzestnego polskiego małego e-biznesu...

Dołącz do 97 754 czytelników