Ostatnio bardzo mocno interesowałem się tematem serwerów dedykowanych i kolokacji. Stało się to po tym, jak położyłem obecny serwer i stało się jasne, że niektóre usługi robią zbyt duże obciążenie.
Ostatnio bardzo mocno interesowałem się tematem serwerów dedykowanych i kolokacji. Stało się to po tym, jak położyłem serwer mojemu ulubionemu ISP - KEI.pl - i stało się jasne, że niektóre usługi robią zbyt duże obciążenie dla serwerów wirtualnych.
Po pierwsze, jeśli myślisz o serwerze dedykowanym lub kolokacji, to zapomnij o typowych dostawcach serwerów wirtualnych (reprezentanci top100.pl) - są zdecydowanie za drodzy. Skup swoją uwagę na firmach, które w temacie serwerów dedykowanych lub kolokacji się specjalizują.
Bardzo dużo wiedzy uzyskasz na www.WebHostingTalk.com i www.WebHostingTalk.com - musisz jednak namęczyć się trochę, aby znaleźć wartościowe wypowiedzi.
Po przeczytaniu setek stron opinii nt. różnych dostawców tego typu usług mogę to podsumować tak: Zdecydowanej większości zdarzają się wpadki. Musisz więc szukać firmy drogą eliminacji tych, które tych wpadek mają najwięcej.
Zagranica
Jeśli chodzi o zagranicę. Po przejrzeniu ofert z Europy i USA wybrałem ThePlanet.com i byłem już gotowy stawiać tam serwer. Pasowały mi też warunki w Godaddy.com, bo mam tam dwa serwery od dłuższego czasu i jestem z nich zadowolony.
Zwracam uwagę, że w mojej ocenie mniej więcej 70% stanowiły możliwości i bezpieczeństwo a 30% cena. Nie szukałem rozwiązania najtańszego, ale rozwojowego w sensownej cenie.
Kolokacja i własny serwer
Nadażyła mi się jednak okazja kupić fenomenalny serwer o wartości rynkowej 14 tysięcy złotych: Fujitsu Siemens PRIMERGY TX200 S2 z 4 dyskami HotSwap SCSI 73GB, 2 zasilaczami HotSwap, Specjalną płytą do zarządzania serwerem przez internet, nawet gdy jest wyłączony i innymi bajerami. (Musiałem się pochwalić ;))
Przestałem więc myśleć o serwerze dedykowanym i zacząłem o skupiać się na kolokacji.
Kolokacja - umieszczenie swojego serwera w serwerowni providera (dla laików).
Kolokacja za granicą jest znacznie tańsza... ale pozbawiona sensu - nie polecę przecież do USA grzebać w serwerze.
Zainteresowałem się więc ofertami z Polski. Najbardziej przypadły mi do gustu oferty:
WDC - dobre warunki cenowe i lokalizacja koło biura mojego zespołu projektowego w Warszawie, przeciętne warunki dostępu fizycznego do serwera.
ATM - bezpieczeństwo na najwyższym poziomie, ISO:9001 i zapasowa serwerownia poza Warszawą, bardzo dobre warunki dostępu fizycznego do serwera, najdrożej.
Exatel - najlepsze warunki cenowe z tych trzech, lokalizacja w Gdańsku, dobre warunki dostępu fizycznego do serwera, 10 minut od mojego biura.
Niestety konkretnych cen nie podam, bo są objęte tajemnicą.
Z moimi wspólnikami pracujemy nad 4 usługami, które w krótkim czasie będą generowały ogromne obciążenie. Zainwestowanie w potężny serwer, który mogę dowolnie skonfigurować było najlepszym rozwiązaniem.
Serwer dedykowany
Serwer dedykowany polecałbym firmom, które generują zbyt duże obciążenie dla dostawców serwerów wirtualnych, ale nie potrzebują bardzo nietypowych konfiguracji lub nie posiadają wykwalifikowanego administratora. Serwer dedykowany to mniejsza inwestycja na dzień dobry... ale tylko w przypadku oferty z zagranicy.
Jeśli chcesz mieć serwer w Polsce, serwer dedykowany nie będzie Ci się opłacał - chyba, że nie masz administratora! Taniej jest wziąć kredyt dla firm np. na 2-3 lata i zakupić za niego serwer, który będziesz kolokował.
Za 5000 złotych netto kupisz używany serwer lepszy od tego, który zaoferuje Ci większość dostawców serwerów dedykowanych. Kredyt dla firm na dwa lata na 13% (właśnie taki dostałem, więc to realne obliczenia) będzie Cię kosztował 240 zł miesięcznie. Za taką cenę nie wynajmiesz porządnego serwera dedykowanego - nie liczę oczywiście kosztów łącza internetowego.
Serwerów szukaj na Allegro.lp. Jeśli nie znajdziesz w aktualnej sprzedaży, zajrzyj na strony www osób, które serwery na Allegro sprzedają. Znajdziesz tam bardo dużo interesujących ofert.
Cały czas podkreślam, że zabawa w kolokację to zabawa dla firm posiadających własnego administratora. Jeśli masz po prostu duże potrzeby, ale nie masz odpowiedniego człowieka, serwer dedykowany + Plesk (brdzo fajny system do zarządzania serwerem przez www) będzie dla Ciebie lepszą propozycją.
Podsumowując
Cenowo Polska jest wybitnie droga w porównaniu do Niemiec, USA czy nawet Wielkiej Brytanii (zasługa TPSA). Ale mając serwer za granicą, jesteś zdany na łaskę providera. Jeśli coś się położy, to leżysz. W Polsce w sytuacjach krytycznych po prostu jedziesz, bierzesz serwer i stawiasz go w innej firmie. W samej Warszawie jest ich cała masa. Albo samodzielnie wymieniasz zepsuty komponent nie czekając na administratora.
Za mniejsze/ porównywalne pieniądze jesteś w stanie znaleźć w Polsce osobę, która w razie czego Ci pomoże. Nie mówię rzecz jasna o administrowaniem serwerem, ale o pomoc w krytycznych przypadkach, które zdarzają się jednak stosunkowo rzadko... o ile serwer jest porządny i zostało wszystko na nim dobrze zainstalowane.
Jeśli zdecydujesz się na serwer za granicą, stawiaj na największych graczy, którzy zarobili już wystarczająco dużo, żeby zainwestować miliony dolarów w profesjonalne serwerownie. No i wybieraj tylko takie oferty które dają Ci możliwość pełnego zarządzania serwerem nawet, gdy jest wyłączony (najlepiej) albo chociaż zdalnego restartu (minimum).
Na koniec
Serwer dedykowany lub kolokacja to zabawa dla niewielkiego odsetka e-biznesów. 99% nie jest w stanie wykorzystać mocy obliczeniowej serweró wirtualnych. 1% to e-biznesy o specyficznych potrzebach. Te potrzeby bardzo mocno warunkują wybór konfiguracji serwera i miejsca, gdzie będzie trzymany.
Innymi słowy powyższe uwagi to spostrzeżenia osoby, która bardzo wysoko ceni sobie bepieczeństwo i niezawodność. Nie są to niepodważalne zasady.