Większość z Was już wie, że uważam bannery za jedną z najmniej opłacalnych metod promocji. Reszta właśnie się dowiedziała. Jestem wrogiem płacenia dużych sum za budowanie świadomości marki (branding) a bannery są głównie do tego wykorzystywane. Stąd moja niechęć do tej formy reklamy.

Banner jest narzedziem brandingu głównie od momentu, gdy załamanie się rynku reklamy internetowej uratowały raporty IAB i innych instytucji o rzekomej dobrej funkcji brandingowej bannerów. No cóż, jeśli się dobrze skonstruuje badanie to można wszystko udowodnić. Nawet to, że pamięć równa się świadomości marki.

Nie o tym jednak chciałem pisać. Moim zdaniem reklama powinna służyć bezpośredniej sprzedaży. Zwłaszcza w przypadku małych i średnich firm. Reklama powinna być synonimem określenia "masowa sprzedaż".

Mając powyższe na uwadze napiszę jak zwiększyć skuteczność bannera, którego celem jest zbieranie kliknięć od potencjalnych klientów a nie budowanie świadomości marki. Artykuł ten jest podsumowaniem raportu "Skuteczność Bannerów" udostępnionego przez AOL i dostępnego pod adresem http://cneb.pl/cneb5/skuteczny_banner.pdf

Po lekturze ww. raportu można dojść do kilku wniosków.

1. Bannery udające elementy HTML lub Windows osiągają większy CTR niż bannery standardowe, z pełną grafiką.

2. Proste, całe szare bannery, wyglądające jak element formularza HTML lub Windows są skuteczniejsze niż bannery graficzne zawierające takie elementy.

3. Wykorzystanie przewijanej listy daje większą skuteczność niż radio-button'ów (INPUT radio) lub checkbox'ów (INPUT checkbox)

4. Na liście jeden element powinien być zaznaczony. Najlepiej ten, który cieszy się największą popularnością wśród naszej grupy docelowej.

5. Dwie przewijane listy na bannerze są skuteczniejsze niż jedna.

6. Trzy przewijane listy na bannerze ą skuteczniejsze niż dwie.

7. Cztery to już przesada.

8. Bannery zawierające logo lub inny element jednoznacznie kojarzący się z firmą, serwisem www czy adresem www są rzadziej klikane niż bannery nie zawierające jakichkolwiek elementów brandingowych.

   No i jest to całkiem sensowne. Jeśli chcemy pozyskać kliknięcia i umieszczamy nasze logo, to klient może sobie pomyśleć: "ach, to ta firma, to ten serwis, znam już ich ofertę i nie musze klikać". Brak elementów braningowych nie pozwala ocenić klientowi czy już widział daną ofertę czy nie.

9. Subtelne animacje przyciągają wzrok i tym samym zwiększają skuteczność.

10. Zamiast na grafice należałoby się skupić na bardzo dobrym copywritingu. Elementy graficzne powinny być tylko tłem dla przekazu.

11. Bannery powinny udawać elementy interaktywne.

    Bardzo dobrym przykładem był banner Neostrady mówiący mniej więcej: "Sprawdź czy w Twoim mieście możesz zainstalować neostradę". Pod napisem znajdowała się rozwijana lista lub pole do wpisania miasta. To był jeden z niewielu bannerów, na jakie kliknąłem.

12. Jeśli używasz obszaru tekstowego (textarea) to możesz wykorzystać ciekawość klientów i interesujące zdanie ukryć tak, aby klient chciał przewinąć pole.

    Przykład:

    "Informatyku! Czy wiesz, że możesz zostać bezpłodny jeśli bez przerwy będziesz siedział na krześle przez"

    i oczywiście ilość godzin jest zakryta. Dobrze jeśli widać górne "ścinki" interesującej klienta informacji. Tak aby widział, że jest tam ileś godzin ale nie mógł określić ile. Góra 2, 3, 8 i 9 wygląda tak samo.

Podsumowując

Jeśli możesz, NIE korzystaj z bannerów. Reklama tekstowa jest zwykle znacznie skuteczniejsza i przy tym prawie zawsze tańsza. Jeśli musisz i nie masz budżetu reklamowego rzędu 100 tysięcy złotych, stawiaj na sprzedaż a nie na branding w bannerach.